poniedziałek, 19 stycznia 2009

18 styczeń – 13 000 km na liczniku


Dzisiejszy dzień jest dość monotonny, oprócz tego, że stuknęło nam 13 000 km na liczniku naszej podróży. Trasa z Banfory do Ouagadougu przebiega cała po asfaltowej, dobrej drodze, więc jedzie się szybko i sprawnie. W stolicy mamy za zadanie odnaleźć stadion miejski, przy którym mieszka znajoma naszego przyjaciela Grzesia, która zaoferowała nam za jego pośrednictwem nocleg. Jest Niemką pracującą od paru lat w Burkinie, w instytucji niemieckiej pomagającej lokalnym społecznościom. Znajdujemy jej dom bez problemu. Astrid jest przemiłą osobą, z którą spędzamy super wieczór, trochę w domu, trochę w lokalnej restauracji na słynnym tutaj kurczaku z grilla. Rano musimy przedłużyć wizę burkińską, załatwić wizę entente touristique do pięciu krajów (nas interesuje Benin i Togo) oraz dowiedzieć się procedur w ambasadzie Ghany i Nigerii...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

czytamy, czytamy i podziwiamy, powodzenia i szczęścia inshallach
sympatycy z Gliwic